AMATORSKA JAZDA NA ROWERZE
Amatorska jazda na rowerze – gdy to robimy, nasze serce pracuje wydajniej. Poprawia się jego objętość wyrzutowa oraz pojemność minutowa. To wszystko wzmacnia układ krążenia i obniża ryzyko jego chorób w przyszłości. Przy okazji warto pamiętać, by przed fizycznym wysiłkiem przez pierwszych kilka minut jechać spokojnie, by rozgrzać mięśnie. Rozgrzany mięsień jest bardziej elastyczny i lepiej ukrwiony, a to oznacza, że jest mniej podatny na kontuzje. Z kolei po skończonym wysiłku dobrze zadbać stopniowe obniżenie tętna. Nie schodzimy więc z roweru od razu po dłuższej jeździe, tylko jeszcze przez kilka minut uspokajamy organizm, jadąc wolniej.
Amatorska jazda na rowerze czyni nas szczęśliwymi i zdrowszymi. Dzięki tej aktywności rozwijamy kilkanaście rodzajów mięśni, zwiększamy gęstość kości i powodujemy, że naczynia krwionośne stają się bardziej elastyczne.
Bardzo zachęcam do jazdy na rowerze. Tej zawodowej i tej amatorskiej
Więcej na ten temat znajdziesz w Gościu Niedzielnym nr 31 z 6 sierpnia 2017r
K.K
JAZDA NA ROWERZE - OKIEM NAUKOWCA
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
UWAGA! Dodawanie komentarzy tylko dla zarejestrowanych użytkowników. ZALOGUJ SIĘ | ZAREJESTRUJ SIĘ