Nad morzem, w górach, na lotniskach, przez miedzę z Niemcami, Czechami i Białorusią, wzdłuż całej granicy, tysiące Polaków odmawiało w sobotę różaniec. Motywacje były różne, ale podobne. "Kiedy się modlimy, Matka Boska płaszczem osłania całą naszą Ojczyznę", "Za Europę i za świat", "Tam się zbroją, tu się zbroją, trzeba żeby ten pokój zapanował", "To jest piękne, że tyle osób przyszło", "Modlimy się, umadlamy Polskę" - słychać z ust uczestników. Według organizatorów z fundacji Solo Dios Basta "potężna modlitwa różańcowa może wpłynąć na losy Polski, Europy, a nawet i całego świata".
Różaniec na granicach odbywa się w rocznicę objawień z Fatimy i Gietrzwałdu. A także w rocznicę bitwy pod Lepanto w 1571 roku między flotą państw chrześcijańskich a Imperium Osmańskim, która, według organizatorów, już wtedy "uratowała Europę przed islamizacją". - Właśnie z Polski ma się wylać ten duch miłości na inne narody, duch zrozumienia, tolerancji, ale oczywiście w duchu katolickim. Tylko i wyłącznie - mówi jeden z modlących się. Według organizatorów, różaniec ma również ochronić polskie granice przed napływem islamizmu. Stanowisko polskiego Kościoła w tej kwestii jest znane. - Islam, judaizm, także wszystkie inne religie; my jesteśmy tylko dłużni wzajemną miłość tym ludziom - mówi abp Gądecki
I w naszej parafii pw. sw. Brata Alberta w kościele filialnym w Lubowidzu o godz. 13-tej ks. Proboszcz Jacek Giełdon odprawił Mszę Świętą. a następnie o godz. 14-tej wierni zgromadzeni na Mszy Świętej odmawiali różaniec włączając się tym samym w RÓŻANIEC NA GRANICACH POLSKI
Wszystkim odmawiającym różaniec ks. Proboszcz składa serdeczne BÓG ZAPŁAĆ
K.K
POLSKA OPASANA MODLITWĄ
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
UWAGA! Dodawanie komentarzy tylko dla zarejestrowanych użytkowników. ZALOGUJ SIĘ | ZAREJESTRUJ SIĘ